Złote myśli na niedzięlę vol. 1

Restuaracje
Postanowiłem wrzucać na niedzielę materiał do przemyślenia. Złote myśli ludzi z branży gastronomicznej. Nie będą to myśli na siłę wyszukiwane, lecz takie, które spowodowały, że na chwilę się zatrzymałem. Będą to zdania, gdzieś zasłyszane, przeczytane. No, to zaczynamy.

„Nie pomogą najmodniejsze wnętrza i super kuchnia, jeśli obsługa nie pokocha z wzajemnością Waszych gości” - powiedział Maciej Marks współwłaściciel klubokawiarni Jaś i Małgosia oraz Kafka w Warszawie w jednym z najnowszych wywiadów*.

POLECAMY

Zacznę od końca tego zdania. W restauracji nie przyjmujemy klientów, tylko gości. Jeśli to zrozumiemy to już połowa sukcesu na nasz biznes gastronomiczny. Dlaczego to takie ważne? A no dlatego, że w naszej kulturze wciąż mocno funkcjonuje inna złota myśl „Gość w dom Bóg w dom”. Górnolotnie? Nie. To oznacza, że musimy otoczyć należytą opieką tych, którzy nam zaufali. I to od samego progu. Serwis, kuchnia i każdy człowiek pracujący w lokalu musi mieć świadomość stworzenia niepowtarzalnej atmosfery, która da gościowi poczucie bezpieczeństwa, ciepła, która pozwoli mu cieszyć się jedzeniem i atmosferą. Ma poczuć to WOW, by wychodząc z lokalu, chciał do niego wrócić, by myśląc o wyborze miejsca na spotkanie z przyjaciółmi, nasz lokal był jego pierwszym i najważniejszym wyborem.

Tu musimy wrócić do środka zdania - Jeśli obsługa nie pokocha z wzajemnośc...

Pozostałe 70% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 6 elektronicznych wydań,
  • nieograniczony – przez 365 dni – dostęp online do aktualnego i archiwalnych wydań czasopisma,
  • ... i wiele więcej!
Sprawdź szczegóły

Przypisy