Każdego dnia spędzamy godziny przed ekranami: telefonów, komputerów, telewizorów. I choć trudno zaprzeczać, że cyfrowe technologie oferują mnóstwo korzyści wszystkim użytkownikom, to nie można przemilczeć efektów ubocznych ich ścisłego zintegrowania z naszą codziennością. Liczne badania wskazują na powiązanie między korzystaniem z tych urządzeń a spadkiem jakości snu, zmianami rozwojowymi (zwłaszcza u dzieci), bardziej stacjonarnym trybem życia – a przez to pogorszeniem się sprawności fizycznej. Pośrednim efektem tak mocnego zakorzenienia naszej kultury w różnych formach masowego przekazu i ciągłej komunikacji jest także mniej czasu na obcowanie z naturą.
POLECAMY
Nie sposób opisać wszystkich pozytywnych skutków kontaktu z przyrodą, od przechadzki po parku do całego dnia wędrowania w dziczy. Bliskość natury potrafi poprawić naszą uwagę, obniżyć stres, polepszyć nastrój, zmniejszyć ryzyko problemów mentalnych, nawet zwiększyć empatię. Do tego dochodzą ściśle fizyczne korzyści jak lepsze krążenie, większa sprawność fizyczna i kondycja oraz odporność. Zieleń drzew, błękit jezior i nieba skrywają w sobie nieprzebrane bogactwo dobra. Są one na wyciągnięcie ręki, ale często niełatwo znaleźć czas, choćby chwilę, żeby po nie sięgnąć.
To w części jako odpowiedź na takie zabieganie pojawił się nurt „slow tourismu”. Carlo Petrini, którego można wskazać jako jednego z ojców tej idei, napisał: Straciliśmy poczucie czasu. Wierzymy, że możemy nadać życiu sens przez przyspieszanie rzeczy. Mamy tę myśl, że życie jest krótkie – i musimy się spieszyć, żeby wszystko w nim zmieścić. Ale życie jest długie. Problem tkwi w tym, że nie wiemy, jak spędzać nasz czas mądrze. Ta „powolna turystyka” polega na odstąpieniu od popularnych punktów z przewodników, od pędzenia z miejsca do miejsca, od przedkładania ilości nad jakość. Wybiera się mniejszą mobilność, aby móc lepiej spędzić czas na głębszym doświadczeniu lokalnej historii, kultury i przyrody. Robi się mniej kilometrów w samochodach, a więcej spacerując po okolicy, odkrywając i poznając, zarówno świat, jak i...
Pozostałe 70% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 6 elektronicznych wydań,
- nieograniczony – przez 365 dni – dostęp online do aktualnego i archiwalnych wydań czasopisma,
- ... i wiele więcej!