Nie sztuką jest pożegnać się z pracownikiem, menedżerem restauracji. Sztuką jest obecnie utrzymać atmosferę miejsca, gdzie się pracuje. Jakie straty ponosi sam właściciel, widać już po pierwszych miesiącach, kiedy wymieniamy zespół. Pamiętajmy, że nasza restauracja to miejsce, gdzie możemy spotkać stałych gości. Często goście przychodzą do restauracji z powodu nie tylko wystroju, ale również obsługi. Rozpoznaje ona wymagania gościa, wita go nawet z imienia i często traktuje indywidualnie. Czy jeśli mamy takich pracowników, to warto się ich pozbywać? Przecież budują oni miejsce, do którego przychodzą nasi goście, a ci dają nam dochód.
POLECAMY
Zatrzymaj pracownika
Mamy do czynienia z rynkiem pracownika. Walka o tego najlepszego i najbardziej sumiennego trwa pomiędzy hotelami. Hotelarze i kierownicy działu zatrudnienia robią wszystko, aby zatrzymać personel. Tworzy się plany socjalne dla pracownika. Nie wystarczy już obecnie umowa o pracę, ale pracownikom oferuje się też dodatkowe opcje, takie jak obiad pracowniczy, śniadanie pracownicze, pakiet medyczny w prywatnych lecznicach, karnet na fitness, specjalne pracownicze „employee rate” w hotelach pracowniczych, gdzie pracę swoją wykonują gastronomicy. Obecnie takie zachęty w restauracjach sieciowych są narzędziem do przekonania pracownika, aby wstąpił w szeregi nowych obiektów bądź tych już istniejących.
Utrata klientów wskutek odejścia z pracy osób, które były dla gości bardzo ważnym argumentem za wyborem właśnie tego lokalu, to niejedyny koszt pracodawcy. Inny to koszt szkoleń nowego pracownika. Warto w tym miejscu zauważyć, że kierownik restauracji może uniknąć straty...
Pozostałe 70% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 6 elektronicznych wydań,
- nieograniczony – przez 365 dni – dostęp online do aktualnego i archiwalnych wydań czasopisma,
- ... i wiele więcej!