Formuła condohoteli narodziła się w Stanach Zjednoczonych w połowie XX wieku. W Polsce takie obiekty zaczęły powstawać ok. 2007-2008 r. Ich formuła polega na rozproszeniu własności apartamentów pomiędzy indywidualnych inwestorów, którzy otrzymują określoną stopę zwrotu z wynajmu nieruchomości, zwykle ustaloną z góry w umowie. Condohotele mogą funkcjonować także w oparciu o udział właściciela w przychodach lub zyskach z wynajmu. W tym modelu zwrot z inwestycji jest jednak zależny od zmiennych czynników, takich jak obłożenie czy popyt. Zarządzanie condohotelami i obsługa wynajmu apartamentów zwykle jest przenoszona na profesjonalnego operatora.
POLECAMY
– Formuła condohoteli wydaje się dość prosta i atrakcyjna, ale realny zwrot z inwestycji, podawany przez firmy oferujące takie formy lokowania kapitału może być w rzeczywistości niższy. Właściciel apartamentu w condohotelu ponosi koszty związane z funkcjonowaniem lokalu, podobnie jak w przypadku tradycyjnych mieszkań. Oznacza to, że musi uiszczać opłaty za czynsz, ubezpieczenie oraz płacić podatek od nieruchomości. Analizując ofertę inwestycji w condohotel warto pamiętać o dodatkowych kosztach i nie ulegać magii liczb podawanych w ofercie dewelopera – podkreśla Dariusz Książak, Prezes Zarządu Emmerson Evaluation.
Zyski z inwestycji warto dobrze skalkulować. Także w dłuższej perspektywie
Określony zysk z apartamentu w formule condo jest gwarantowany w umowie tylko na określony czas. – Umowa najmu w inwestycji typu condo jest zwykle zawierana na okres od 5 do 10 lat, obecnie rzadko zdarzają się umowy na dłuższy okres. Po jej wygaśnięciu nie mamy gwarancji zysku, który skłonił nas do inwestycji. Polski rynek condohoteli jest bardzo młody, nie mieliśmy tak na prawdę okazji sprawdzić, jak funkcjonuje w dłuższej perspektywie. Pamiętajmy bowiem, że są to zwykle inwestycje premium, które aby utrzymać swój standard potrzebują...
Pozostałe 70% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 6 elektronicznych wydań,
- nieograniczony – przez 365 dni – dostęp online do aktualnego i archiwalnych wydań czasopisma,
- ... i wiele więcej!